„W mojej rodzinie jest powiedzenie: Rzuć trochę złota na podłogę. Wywodzi się ono od desprender las palabras , co w tradycji cuentistas – gawędziarzy i znachorów – znaczy, że dla mocniejszej wymowy opowieści należy odrzucić trochę słów”

– tak o budowaniu siły opowieści pisze Clarissa Pinkola Estes w kultowej książce „Biegnąca z wilkami”.

W czym może nam pomóc ta metafora?

Na początek pytanie: Czy mierzysz się z poniższymi wyzwaniami w komunikowaniu?

  • Trudno mi się zmieścić w czasie wystąpienia
  • W mojej wypowiedzi jest wiele dygresji i zdarza mi się mi się gubić wątek
  • Zbyt mocno skupiam się na szczegółach i tracę uwagę słuchaczy

Jeśli tak, to zapraszam Cię do pracy nad bardziej świadomym budowaniem Twojej wypowiedzi i uwagi odbiorców. 

Clarissa Pinkola Estes pisze o “rzucaniu złota na podłogę”.  Co Ty możesz “wyrzucić” z Twojego wystąpienia, prezentacji czy opowiadanej historii, by zajaśniały one jeszcze większym blaskiem?  Wiem, mamy pokusę, by powiedzieć jak najwięcej, by pokazać naszą eksperckość i znajomość tematu, by olśnić odbiorców.  Niestety taka postawa może dać odwrotny skutek: utratę uwagi, znudzenie, czy niezrozumienie. Poniżej przedstawiam kilka sposobów, na to, by wyselekcjonować, uporządkować i zobrazować treści, które pomogą Ci precyzyjniej i skuteczniej się komunikować.

CEL 

Przygotowując się do wystąpienia pomyśl: Jakie jest jedno kluczowe przesłanie, z którym chcę zostawić moich odbiorców? Co jest ważne? Co mają zapamiętać? Do czego mają się przekonać? Jaka jest moja główna teza czy rekomendacja?  Np. “czterodniowy tydzień pracy podniesie naszą wydajność” lub “dział marketingu powinien otrzymywać prowizję od sprzedaży”. Znasz już cel, to teraz wybierz argumenty, które go uzasadnią.

Podobnie jest w opowiadaniu historii (storytellingu). Tutaj również cel jest ważny; cel – czyli odpowiedź na pytania: po co opowiadam Ci tę historię?; do jakiej puenty, morału chcę Cię doprowadzić? I to właśnie od tego morału zaczynamy poszukiwanie odpowiedniej historii, a następnie takie jej skonstruowanie, by jej fabuła wspierała puentę.

Pomyśl o swoim najbliższym spotkaniu z zarządem, z zespołem, czy z klientem. Czemu ono ma służyć? Do czego ma doprowadzić? Wszystkie wątki podoczne, przykłady, anegdoty, które nie wspierają tego celu możesz odrzucić.

CZAS 

Na początek pomyśl, jak wyglądałaby Twoja wypowiedź gdybyś musiał/-a przedstawić dane zagadnienie w 60 sekund, 3 minuty, 18 minut, godzinę? Inaczej, prawda?

Średni czas przygotowania do 18-minutowego wystąpienia na konferencjach Tedx (akronim TED pochodzi od słów Technology, Entertainment, and Design) wynosi 25-30 godzin! Domyślam się, że nie masz tyle czasu, by przygotowywać się do każdego wystąpienia. Proszę miej jednak świadomość, że „okno uwagi” (tzw. attention span) Twoich słuchaczy jest bardzo krótkie i łatwo można je stracić nawet w 3 minutowym wystąpieniu.  Dlatego też odpowiedni dobór treści, ich prezentacja oraz angażowanie odbiorców w dyskusję są kluczowymi elementami przygotowania do wystąpienia.

Czas w opowiadaniu historii gra również kluczową rolę. Pracując z liderami, czy menedżerami w rozwijaniu ich umiejętności storytellingu, uczymy się opowiadać historie, które trwają maksymalnie 3 minuty; to historie wykorzystywane na spotkaniach sprzedażowych, prezentacjach strategii, rozmowach z partnerami, czy we wdrażaniu (onboarding’u) nowych pracowników.

STRUKTURA WYSTĄPIENIA

Muszę przyznać, iż jako absolwentka finansów uwielbiam struktury i modele, one pomagają mi w lepszym zrozumieniu, układaniu i porządkowaniu świata. Tak jest również w komunikowaniu. W układaniu wystąpień często posługuję się podejściem AIDA (Attention – Interest – Desire – Action), w przygotowaniu rekomendacji na zarządy modelem Pyramid Principle wg Barbary de Minto, w pozyskiwaniu inwestorów strukturą PITCH, a w budowaniu historii Story boardem wg #StorySeekers. Wszystkie te struktury pomagają mi w precyzyjnym doborze treści i kierowaniu uwagi odbiorców ku temu, co najważniejsze.

Z jakich struktur narracyjnych Ty najczęściej korzystasz?

WIZUALIZACJA

Obraz wart jest więcej niż 1000 słów. Wiedzą o tym doskonale twórcy filmowi, twórcy reklam i video. Obraz, wizualizacja oraz historia pobudzają naszą wyobraźnię, i niejednokrotnie wywołują tzw. „instrukcję wyobrażeniową” czyli efekt, jak gdybyśmy byli w danym miejscu, przeżywali to co czuje bohater, i osiągnęli cel czy marzenie.  Dlatego wykorzystywanie obrazów, metafor oraz historii jest tak skutecznym sposobem na skrócenie komunikacji.  Warto pamiętać, że siłę wypowiedzi możemy wzmacniać mową ciała: odpowiednią gestykulacją, tonem głosu, intonacją, pauzami oraz ciszą.  Ważne, by nasza ekspresja była naturalna i była odpowiednio dobrana do typu temperamentu odbiorcy.

SŁUCHANIE

„Odrzuć trochę słów” – zawołanie Clarissy Pinkoli Estes przypomina również o tym, by w komunikowaniu „odrzucić trochę złota” z tego, co ja chcę powiedzieć i dać przestrzeń, czas i głos drugiej osobie. Po prostu, by mniej mówić, a więcej słuchać! Jestem wielką orędowniczką tego, by prezentacje zamieniać na rozmowy (stop presentations – start conversations) – tak, prezentacje, jakie prowadzimy dla zespołu, dla zarządu, dla klientów, dla partnerów zamieniać na rozmowy.  Mamy ku temu cały arsenał środków, możemy zadawać pytania, robić ankiety lub głosowania, prosić o komentarze i reakcje (popularne na platformach do video konferencji), zapraszać do mini dyskusji i ćwiczeń w pokojach wirtualnych. Narzędzia na platformach wizualnych w znaczący sposób ułatwiają komunikację dwukierunkową, szczególnie z większymi grupami odbiorców. Nie zastąpią one jednak postawy prawdziwej, ludzkiej ciekawości drugiego człowieka i tego, co on ma do powiedzenia, jak myśli, jak postrzega dane zagadnienie.

Jeśli ten temat z Tobą zarezonował, chcesz podzielić się swoimi doświadczeniami lub rozwijać umiejętności komunikacji międzyludzkiej Twojej lub zespołu, zapraszam do bezpośredniego kontaktu na magda.petryniak@storyseekers.pl